Mamy rok 2010, co za tym idzie, od śmierci Voldemorta minęło dwanaście lat. Większa część jego popleczników została pojmana i zesłana do Azkabanu, lecz zostali nieliczni, którym udało się zbiec. Ukrywają się rozsiani po najróżniejszych zakątkach świata, poprzysięgli jednak zemstę na czarodziejach, na Hogwarcie. Krążą pogłoski, że śmierciożercy mają zamiar połączyć ponownie swe siły, by móc oczyścić świat ze szlam, zdrajców krwi oraz tych, którzy staną lub kiedykolwiek w przeszłości stanęli im na drodze. Ale pewne jest jedno - nie mają przywódcy, nikogo, kto mógłby ich poprowadzić, jak czynił sam Lord Voldemort. Choć z drugiej strony zyskali nieznaną im wcześniej swobodę, nikt nie musi nikogo słuchać, robią to, na co w danym momencie mają ochotę. I podoba im się taki stan rzeczy, więc pewnie nieprędko zaakceptują potencjalnego nowego lidera.
Słynny Zakon Feniksa oczywiście istnieje nadal. Z pozoru uśpiony, jednak zawsze pozostający w gotowości do działania. Gdy tylko jakiś śmierciożerca odważy się ujawnić, z pewnością jego członkowie zainterweniują w trybie natychmiastowym.
Co najważniejsze, pragnę Was, moi mili, poinformować, że na forum istnieje absolutny zakaz tworzenia postaci kanonicznych. Wszystkie osobistości książkowe żyją sobie nadal, gdzieś tam daleko od Anglii, daleko od Hogwartu, ale słuch o nich zaginął. Zupełnie, jakby świat przestał się nimi interesować. Wielu z nich dokonało wspaniałych, bohaterskich czynów, jednak ich historia dobiegła już końca, a my wspólnie stworzymy nową.
Odnośnie nauczycieli, każdy bez wyjątku złożył wypowiedzenie zaraz po wygranej bitwie z Voldemortem, by w spokoju móc dożyć starości, na ich miejsca zaś powołano nową kadrę.